Nuda w związkach

Osho, znudziłam się swoim mężem i nic nie pomaga. Czy masz dla mnie jakieś sugestie?

Niezbyt wiele - mam jedną. Znasz “łańcuszek Świętego Antoniego”? To napisz do pięciu swoich przyjaciółek taki list:

"Witaj!
List ten napisała kobieta podobna do Ciebie, w celu ulżenia zmęczonym i niezadowolonym żonom. Ten list różni się od innych tego typu przedsięwzięć - nie kosztuje Cię nic, po prostu wyślij pięć kopii tego listu do swoich - równie zmęczonych mężami - przyjaciółek. Później zapakuj swojego męża i wyślij go do kobiety z pierwszej pozycji na wykazie żon i umieść swoje nazwisko i adres na końcu wykazu.

Gdy Twoje nazwisko znajdzie się już na pierwszym miejscu wykazu, otrzymasz 4.467 mężczyzn i zaręczam, że niektórzy z nich będą o niebo lepsi od Twojego.

Nie przerywaj łańcuszka - trwaj w wierze! Jedna kobieta przerwała łańcuszek i jej mąż do niej powrócił!

Kilka dni temu, jedna z moich przyjaciółek dostała 423 mężczyzn. Wprawdzie właśnie ją pochowano, ale pracownicy zakładu pogrzebowego usiłowali przez ponad dziesięć godzin usunąć błogi uśmiech z jej twarzy."

Powrót