Apteka dla duszy. Uniwersalny zbiór medytacji, ćwiczeń relaksacyjnych i koncentracji.

2006. 196 stron

Aby o czymś wiedzieć, musisz to najpierw stracić. Aby uświadomić sobie istnienie raju, najpierw musisz go utracić. Dopóki go nie stracisz i nie odzyskasz, nie zrozumiesz jego piękna. W tym społeczeństwie cisza nie popłaca; ważne sš słowa. Więc każdy próbuje; umysł zapełnia się wieloma słowami i myślami. Pamiętaj o tym: nie podbudowuje ego, tak jest formą odsłonięcia siebie. Nie wzmacnia ego. Tak niszczy je. Cisza ukazuje umysłowi nieskończonš krainę wieczności, nieśmiertelności, wszystkiego, co możesz nazwać błogosławieństwem, dziękczynieniem. To dlatego twierdzę uparcie, że medytacja jest esencją religii jedyną religią. Nic więcej nie potrzeba. Wszystko inne jest nieistotnym rytuałem. Człowiek stracił potrzebę bycia poetyckim, kreatywnym. Za bardzo interesują nas towary, gadżety, tworzenie coraz większej i większej ilości rzeczy. W produkcji chodzi o ilość, a w tworzeniu o jakość. Będzie trzeba przypomnieć sobie serce. Ponownie zdać sobie sprawę z istnienia natury. Trzeba znów nauczyć się obserwować róże i lotosy, nawiązać kontakt z drzewami, kamieniami i rzekami, nauczyć się rozmawiać z gwiazdami.

Medytacja to nic innego jak znajdowanie wspólnego języka z samym sobą. Jeżli nie potrafisz porozumieć się z samym sobą, w jaki sposób chcesz porozumieć się z kimś innym? Dlatego pierwsza miłość skierowana jest na siebie. Dopiero wtedy możliwa jest ta druga. Ludziom śpieszy się do drugiej miłości, choć nic nie wiedzą o pierwszej.

 

Powrót