Nie
obiecuję ci żadnego raju, ani nie straszę cię żadnym piekłem. Moje słowa
nie czynią cię niewolnikiem, nie mogę dawać ci żadnych przykazań, nie mogę
niszczyć twojej wolności i odpowiedzialności za samego siebie. Mogę cię
zapraszać i dzielić się swoim własnym doświadczeniem. Mogę być
gospodarzem, a ty moim gościem.